środa, g. 19:30-20:30 - Szkoła Podstawowa, ul. 3 Maja 23, Niepołomice, zajęcia ogólnorozwojowe na sali gimnastycznej. POTRZEBNA WŁASNA MATA!
piątek, g. 19:00-20:00 - Arena Lekkoatletyczna w Kłaju, trening na bieżni, grupa początkująca i zaawansowana.
sobota, g. 9:00 - Parkrun w Puszczy Niepołomickiej
niedziela, g. 9:00 - Puszcza Niepołomicka, zbiórka i wspólna rozgrzewka na parkingu z akcesoriami gimnastycznymi przy drodze w kierunku Szarowa.
Składka na cele statutowe Stowarzyszenia: 25 zł miesięcznie lub 120 zł za pół roku.
Zajęcia czwartowe dla początkujących - bezpłatne.
Konto (BNP PARIBAS)
45 1600 1462 1894 6214 7000 0001 (dopisek: składka na cele statutowe, imię i nazwisko, za jaki okres)
19 października 2014 r. uczestniczyliśmy w zawodach biegowych w Dreźnie. Cel wyjazdu był o tyle interesujący, że można było wystartować nie tylko na królewskim dystansie 42 km, ale również w półmaratonie oraz na 10 km. Na wyjazd zdecydowało się 22 uczestników treningów. Dla grupy Niepołomice Biegają był to pierwszy wspólny wyjazd na zawody poza granice Polski.
W naszym lokalnym biegu ”W pogoni za żubrem” wystąpiliśmy nie tylko w roli biegaczy, ale przede wszystkim w roli współorganizatorów.
Bieg Rzeźnika - blisko 80-kilometrowa trasa wyścigu wiedzie bieszczadzkim czerwonym szlakiem z Komańczy przez Cisną, góry Jasło i Fereczata, Smerek oraz połoniny do Ustrzyków Górnych. Limit czasu wynosi 16 godzin. Nasza grupę reprezentowali Ilya Markov, Darek Gruszka oraz Edward Kowalski (w teamie ze Zbigiewem Turoszem).
Cracovia Maraton 2014 dla wielu osób z naszej grupy był debiutem maratońskim. Wszyscy przekonali się, jak wartościowy trening proponuje nam Ilya Markov. Będziemy pamiętać Cracovia Maraton 2014 ze względu na piękne rezultaty, debiuty i niesamowite życiówki :)
Dla członków niepołomickiej grupy biegowej start w tych zawodach był sprawdzianem formy po kilkumiesięcznych treningach z Ilyą Markovem. Wiele osób po raz pierwszy wzięło udział w zawodach na dystansie 21, 097 km. Każdy miał powód do dumy: albo z powodu poprawionych wyników, albo z samego faktu dotarcia do mety w bardzo - to trzeba przyznać - satysfakcjonującym czasie.
Bieg Sylwestrowy spośród innych wyróżnia to, że nie liczą się w nim wyniki, a dobra zabawa. Nagrody zdobywa się za przebranie. Była więc wśród nas topielica Wanda, co nie chciała Niemca, Tatar, który przebił strzałą szyję krakowskiego hejnalisty, mały czarodziej, Hawajczycy, pingwin, małpka i dalmatyńczyk.
Członkowie sekcji biegowej MKS Spartakus spotkali się 22 grudnia 2013 r. o godz. 10.00 w niepołomickiej puszczy. Tym razem jednak coniedzielny trening miał inny przebieg.
Biało-czerwony bieg w zamierzeniu miał być spotkaniem integrującym grupę i rodziny uczestników. Wspólnie został przygotowany poczęstunek: słodkie ciasta i grochówka. Cieszy to, że mimo że nie było nagród za pierwsze miejsca, do wspólnej zabawy przyłączyły się także osoby, które nie uczestniczą w treningach. Łącznie z dziećmi wystartowało ponad 100 osób.
Copyright © 2020